4 maja obchodziliśmy czwarte urodzinki Maciusia. Po "majówkowy" dzień był wówczas pełen wrażeń. Najpierw złożyliśmy naszemu koledze serdeczne życzenia oraz zaśpiewaliśmy "Sto lat". Następnie wspieraliśmy Maćka w zdmuchiwaniu świeczek ze swojego Zygzakowego tortu, który zresztą był przepyszny :) oraz udaliśmy się na małe przyjęcie urodzinowe z balonikami :)
Dziękujemy i życzymy Maciusiowi dużo zdrowia i uśmiechu! :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz